Nawet jeśli informacja ta nikogo już dziwić nie może, to momentalnie wywołała ogromne emocje. Kylian Mbappe postanowił pożegnać się ze swoimi kibicami za pomocą wiadomości wideo opublikowanej w sieci społecznościowej X.
"Zawsze mówiłem wam, że porozmawiam z wami, gdy nadejdzie czas i chcę was wszystkich poinformować, że to mój ostatni rok w Paris Saint-Germain. Nie przedłużę kontraktu i ta przygoda zakończy się za kilka tygodni. Swój ostatni mecz rozegram na Parc des Princes w najbliższą niedzielę" - powiedział francuski napastnik, obecnie najlepszy strzelec w historii paryskiego klubu.
Chociaż nie podał żadnych informacji na temat swojego przyszłego miejsca docelowego, Mbappe najprawdopodobniej dołączy do Realu Madryt. W klipie wspomina o opuszczeniu nie tylko Paryża, ale i Francji, a wybór Królewskich pozostaje tajemnicą poliszynela.
"To trudne, bardzo trudne i nigdy nie sądziłem, że będzie aż tak trudne ogłoszenie, że opuszczam swój kraj, Francję i Ligue 1 – rozgrywki, które tak dobrze znam. Ale myślę, że potrzebowałem tego, nowego wyzwania po siedmiu latach" – wyjaśnił swoją motywację zawodnik pomiędzy podziękowaniami dla pracowników klubu i jego wiernych kibiców.
Legendarny piłkarz spędził prawie całą dotychczasową karierę w Paryżu, kończąc obecnie siódmy sezon w barwach stołecznej drużyny. W tym czasie zdobył w jej barwach 255 goli, z czego 42 w Lidze Mistrzów. Obie te liczby to klubowe rekordy, do których doliczyć warto 96 asyst.
